Kategoria: Afryka

48

Safari u stóp Kilimandżaro

Za oknem skoro świt Kilimadżaro… – przypominają mi się słowa piosenki Lady Pank kiedy o świcie spoglądam na wystający ponad puchową kołdrę chmur szczyt najwyższej góry Afryki. Skąpany w delikatnie różowych barwach prezentuje się niezwykle dostojnie i majestatycznie. W grudniu...

49

Śniadanie po kenijsku: chai i chapati

Budzę się rano zgrzana, bo przecież w typowym kenijskim domu nie ma klimatyzacji. Jedida już od dawna krząta się po obejściu. – Wstałaś? Siadaj, zaraz zrobię herbatę! – uśmiecha się radośnie na mój widok wyciągając z szafki aluminiowy garnek bez...

53

Mombasa – przybrudzony klejnot kenijskiego wybrzeża

Mombasa brzmi jak przygoda, taka egzotyczna, afrykańska. To drugie co do wielkości miasto Kenii jest jednym z największych portów w Afryce i stanowi ciekawą mieszankę kultury Czarnej Afryki, arabskiej, hinduskiej i europejskiej. Widać to na każdym kroku stawianym w stolicy...

31

Dlaczego struś ma dłuuuuugą szyję?

Dawno, dawno temu struś miał całkiem normalną szyję, taką jak inne ptaki. Były to czasy, gdy przyjaźnił się on z krokodylem. Inne zwierzęta ostrzegały strusia, że krokodyl jest złym zwierzęciem, któremu nie należy ufać, ale struś – choć jest dużym...

51

Wakacje na kenijskim wybrzeżu. Ale co tam robić…?

Grudzień, styczeń i luty to okres, kiedy sezon turystyczny na kenijskim wybrzeżu trwa w najlepsze. Dzięki bezpośrednim połączeniom czarterowym z Polski można w ciągu kilku godzin uciec od śniegu z deszczem i zimnego wiatru do miejsca, gdzie cały dzień świeci...

40

Z wizytą w kenijskich lasach namorzynowych

W czasie przypływu woda miejscami sięga tak wysoko, że zalewa drewniany pomost, po którym idziemy. To jednak nie problem, bo zanurzenie stóp w ciepłej, oceanicznej wodzie jest samą przyjemnością. Trzeba tylko uważać, żeby się nie pośliznąć, bo niektóre deski nie...

35

To głaz? Kopiec termitów? Nie, to czerwony słoń!

Z daleka łatwo pomylić je z wielkim, rdzawoczerwonym głazem. Albo z kopcem termitów. Zdarza mi się czasem na safari, że wyciągam palec przed siebie, chcąc pokazać współpasażerom zwierzę i powiedzieć o, słoń! ale powstrzymuję się chwilę i dobrze, bo za...

21

Jeśli nie chcesz mojej zguby krokodyla gotuj, luby!

W przedostatni wieczór w Kenii przed niespodziewanym wyjazdem Biko zaprasza mnie do kina, a po filmie idziemy na kolację do świetnej pizzerii tuż obok. Gdy przeglądam menu mój wzrok pada jednak na coś zupełnie innego – szaszłyki z krokodyla w...

Mnazi 31

Mnazi. To nie przystoi!

Miejsce nazywa się Mama Zainabu, ale rzeczonej mamy w okolicy nie widzę. Jest za to kilkoro stałych bywalców, miłośników mnazi, czyli wina palmowego. Na stoliku stoi butelka po Tuskerze wypełniona mętnawym płynem. Z niej Said nalewa napoju do małych niby...

Spotkanie dwóch rodzin 22

O tym, jak rodzina sprzedała Wangare za 160 kóz

Wangare w zielonej sukience siedzi na kanapie. Oczy wszystkich zwrócone są w jej kierunku. Powinna stać, ale poczuła się słabo i pozwolono jej usiąść. Najstarsza ciotka opowiada o zaletach dziewczyny, chcąc zrobić jak najlepsze wrażenie, a tym samym polepszyć sobie...