Kategoria: USA

Nie da się opisać Stanów Zjednoczonych w kilku słowach. Ten ogromny, zajmujący dużą część kontynentu amerykańskiego kraj ma wiele obliczy. Można tu doświadczyć zarówno nocy polarnych na ośnieżonej, odciętej od reszty świata Alasce, jak i gorących tropikalnych nocy na plażach Florydy. Miłośnicy przyrody odnajdą to, co kochają w licznych parkach narodowych, a zapierające dech w piersiach krajobrazy na długo pozostaną w pamięci. Z drugiej strony mamy tętniące życiem i nigdy nie zasypiające ogromne metropolie pełne szklanych drapaczy chmur. Ameryka to także charakterystyczna kultura, ciekawa kuchnia i zawsze przyjaźnie nastawieni ludzie.

*****

To była moja pierwsza tak daleka podróż i pierwszy w życiu lot samolotem. W 2004 roku pojechałam do Allentown w Pennsylwanii, żeby pracować w parku rozrywki w ramach programu dla studentów Work&Travel. Zwiedziłam wtedy Filadelfię, Waszyngton i Atlantic City, a na koniec także Nowy Jork. Drugi raz wybrałam się do Stanów w 2011 roku w odwiedziny do znajomego mieszkającego w New Jersey. Nowy Jork miałam na wyciągnięcie ręki, pojechałam też jeszcze raz do Atlantic City i Filadelfii. To jednak tylko niewielki wycinek kraju, więc za jakiś czas na pewno będę znowu odkrywać Amerykę.

Manhattan po zachodzie słońca 12

Złota godzina z widokiem na Manhattan

Ktoś powiedział, że największe wrażenie robi ten widok w nocy. Światła miasta, które nie zasypia. Strzelające ku niebu budynki, tak wysokie, że kiedy parę lat wcześniej pierwszy raz wysiadłam z metra na Manhattanie i spojrzałam w górę, to długo musiałam...

Tabliczka na ławce w Central Parku 17

A gdyby tak mieć własną ławeczkę w Central Parku?

Pamiątki z podróży. Kto z nas ich nie przywozi? Czasem są to jakieś bibeloty do postawienia na półce, czasami przedmioty użytkowe, nieraz po prostu wspomnienia. A co zostawiamy po sobie w miejscu, w którym byliśmy? Jakie pamiątki? Dobre słowa? W...

Triboro Bridge 6

Zachód słońca nad Triboro Bridge

To były wakacje pierwszych razów. Pierwsza tak daleka podróż, bo na inny kontynent. Pierwszy lot samolotem – w dodatku sama. Pierwszy raz na tak długo. To był 2004 r., a ja dopiero zaczynałam swoją przygodę z podróżowaniem. Jeden z tamtych...

Times Square 17

Times Square. Na skrzyżowaniu świata

Stoję z zadartą głową i wpatruję się w wielkie ekrany. Migające wszystkimi kolorami świata światełka i zmieniające się jak w kalejdoskopie obrazki hipnotyzują. Patrzę na wprost i widzę elegancko ubrane kobiety, po prawej przesuwają się jakieś cyferki, chyba notowania giełdowe,...

Panorama Manhattanu 8

Empire State Building

Spójrzcie na ten wysoki budynek po prawej. Żeby dostać się na samą górę tego drapacza chmur trzeba pokonać aż 1860 stopni. Do tarasu na 86 piętrze jest 1576 schodów. I wyobraźcie sobie, że począwszy od 1978 r. co rok znajduje...

Atlantic City 9

Atlantic City

Podobno kto nie ma szczęścia w kartach, ten ma szczęście w miłości. I na odwrót. Nie mogę tego niestety potwierdzić. W Atlantic City przegrałam w black jacka 100 dolarów, w Złotych Piaskach wygrałam 50 euro, a w miłości bez zmian....

Central Park 11

Central Park

Co roku ten największy park w Nowym Jorku (341 hektarów) odwiedza 35 milionów osób. To niewiele mniej, niż cała populacja Polski. Nic dziwnego, w końcu to oaza spokoju i zieleni w wielkim, hałaśliwym mieście. Można tu pospacerować, poczytać książkę w...

15

Eastern State Penitentiary

Więzienie – jedna z rzeczy, które najlepiej zapamiętam z tegorocznej wizyty w Stanach. Historia jest taka. Jedziemy sobie z Atlantic City. Ograniczenie do 65 mph, jadę tylko jakieś 20 mph za szybko (wiem, naganne, nie róbcie tego w domu! Ani...

11

Na głowie Statuy Wolności

Wejście na Statuę Wolności jest proste i trudne jednocześnie. Trudne, bo bilety trzeba rezerwować ze sporym wyprzedzeniem – w tej chwili dostępne są na sierpień – jedynie 240 osób dziennie może wejść na górę. Łatwe, bo wbrew pozorom pokonanie 354...

14

Spacer po sercu Waszyngtonu

Stolica USA trochę zaskakuje, szczególnie w porównaniu z tętniącym życiem w dzień i w nocy Nowym Jorkiem. Waszyngton wydaje się być spokojniejszy, cichszy, mniej zabiegany… W centrum nie ma tylu drapaczy chmur co na Manhattanie. To dlatego, że obowiązują tu...