Kategoria: Z innej beczki

Konkurs kenijski 25

Konkurs kenijski – wydanie drugie

Wyobraź sobie zachód słońca nad bezkresną sawanną, poprzetykana gdzieniegdzie parasolowatymi akacjami. Czerwona kula słońca chowa się za horyzontem, podczas gdy przyglądasz się rodzinie słoni, powoli przechadzającej się wśród wysokich, lekko wyschniętych traw. Wyobraź sobie szum fal uderzających o brzeg kilkukilometrowej...

Pocketbook Aqua2 85

Duet PocketBook Aqua 2 i Legimi na każde warunki. Konkurs!

Przedpołudniowe słońce oświetla jaskrawymi promieniami okolicę. Zimna woda w strumieniu szumi przyjemnie dla ucha, płynąc wśród okrągłych kamieni. Nad strumieniem pochyla się kilka drzew z soczyście zielonymi liśćmi i ja. Przyglądam się zanurzonemu w wodzie czytnikowi e-booków. Testując go parę...

Przewodnik po Zanzibarze 27

Konkurs zanzibarski

Nieco ponad miesiąc temu nakładem wydawnictwa Bezdroża ukazał się przewodnik po Zanzibarze mojego autorstwa. Spędziłam nad nim bardzo dużo czasu, dopieszczając tekst i zawarte w nim informacje, by były jak najbardziej dokładne. Na wyspie spędziłam siedem miesięcy pracując tam w...

130

Rzuciłam pracę. I co dalej?

Niektóre decyzje nie należą do łatwych. O zwolnieniu się z pracy myślałam już od jakiegoś czasu, ale zawsze powstrzymywał mnie przed tym rozsądek. Z czego będziesz się utrzymywać? – szeptał mózg. Przecież lubisz tę robotę – dorzucało serce. To prawda,...

46

Zatrzymać podróżnicze wspomnienia

Pamiętam czasy, kiedy zdjęcia robiło się aparatem na kliszę. Nie można było ich podejrzeć, więc człowiek uważniej decydował, jak chce fotografować. Na kliszy mieściło się trzydzieści sześć zdjęć, więc musiałam też rozważnie decydować, co chciałam mieć na fotografii. A potem...

61

O tęsknocie…

Truskawki! Czerwoniutkie owoce będące obietnicą słodyczy. Pół kilo za pięć euro, czyli ponad dwadzieścia złotych. Czterdzieści złotych za kilo truskawek! Moje najdroższe truskawki w życiu, ale mieszkając od dawna za granicą nie pamiętam już, kiedy jadłam te przepyszne owoce. Kupuję!...

33

Libre znaczy wolność. Historia moich kubańskich marzeń…

Tego październikowego dnia niebo nad Batumi było trochę zachmurzone. Wróciłam wcześniej ze spaceru by poczekać, aż Agata przyjdzie z pracy. W oczekiwaniu na nią otworzyłam pocztę na telefonie, chcąc sprawdzić wiadomości. W skrzynce czekała jedna nieprzeczytana wiadomość z biura: Droga...